sobota, 19 maja 2012

W związku z tym, że słoneczko coraz mocniej zaczyna przygrzewać, wypadałoby pomyśleć o ochronie przeciwsłonecznej. Od tamtego roku używam krem ochronny z SVR z filtrem SPF 50.
Jestem naprawdę bardzo zadowolona z niego. Doskonale chroni moja jasną skórę przed promieniami słonecznymi. Krem można kupić wyłącznie w aptekach. Jeśli będziecie go szukać, to jest on w takim kartonowym opakowaniu, które niestety już wyrzuciłam, ale bez problemu znajdziecie ten produkt na półce.
Zalety:
- dobrze chroni przed promieniowaniem słonecznym,
- szybko się wchłania,
- poręczne opakowanie,
- możemy być pewni, że poparzenia słoneczne nam nie grożą,
- dobry dla cery suchej i alergicznej,
- dobrze się rozprowadza,
- nie zapycha porów.

Wady:
- nie podoba mi się jego zapach,
- po nałożeniu na twarz, cera trochę się świeci,
- w związku z tym, że w składzie są filtry mineralne (dwutlenek tytanu, tlenek cynku), krem barwi skórę biało. Niektórym osobom może to przeszkadzać. Dlatego warto przed wyjściem na słońce posmarować się nim wcześniej, wówczas niepożądana biel zniknie.

Tubka ma pojemność 50 ml. Krem jest barwy cielistej. Jest dość drogi. Kupiłam go w Super-pharm za ok.50 zł (udało mi się trafić na promocję). Jest wodoodporny. Mogą go stosować zarówno dzieci jak i dorośli.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz